Żarty się skończyły! Czas na grube działa: faworki z przepisu mojej mamy – Krystyny. Idealne na karnawał, tłusty czwartek, każdy czwartek, każdy dzień w ogóle.
Przepis na faworki
Składniki:
Pół kilograma mąki
10 żółtek (jeśli są to jajka ze wsi, prosto od szczęśliwej kury – wystarczy 8. Ale sklepowych 10)
3 łyżki gęstej śmietany 18%
Płaska łyżeczka cukru pudru
2 łyżki spirytusu
Pół płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
4 kostki (1 kostka – 200 g) smalcu
Cukier-puder i cukier wanilinowy
Cukier-puder robię sama, więc od tego zaczynam. Szklanka cukru i 1 saszetka cukru wanilinowego do młynka i mielimy razem.
Mąkę wysypujemy na blat, robimy „górkę” i wbijamy żółtka na środek, dodajemy pozostałe składniki ciasta i zagniatamy na gładko. Zostawiamy na 2 godziny lub więcej do „odpoczęcia”.
2 kostki smalcu roztapiamy na głębokiej patelni. Ciasto rozwałkowujemy w maszynce lub wałkiem na bardzo cienki, następnie tzw. radełkiem do ciasta dzielimy na paseczki – ok 2 cm x 10 cm, z 2 cm dziurką na środku. Przewlekamy jeden koniec przez dziurkę, by stworzyć charakterystyczny kształt. Uwaga – tłuszcz do smażenia musi być bardzo gorący. Warto urwać mały kawałek ciasta i wrzucić na próbę – powinno natychmiast wypływać i od razu łapać kolor.
Smażenie faworków
Smażmy faworki na złoto – po kilka na raz, nie za dużo, by nie ochłodzić za bardzo tłuszczu. Obracamy je, np. przy pomocy 2 widelców, uważając, by się nie poparzyć. Z czasem dodajemy po pół kostki smalcu (za każdym razem czekamy aż całość się znów rozgrzeje). Faworki wyławiamy na blachę, wyłożoną ręcznikami papierowymi, by zbierały nadmiar tłuszczu. Posypujemy przez sitko cukrem-pudrem i zdejmujemy z blachy, np. na talerz.
I have to thank you for
the efforts you’ve put in writing this blog.
I am hoping to check out
the same high-grade blog posts by you
in the future as well. In fact, your creative writing
abilities has motivated me to get my very own blog now
At this time I am ready
to do my breakfast, after having my breakfast coming over again to read more
news.
Here is my page – Jennifer Conway
Every weekend i used to visit this site, for the
reason that i want enjoyment, for the
reason that this this website conations genuinely good funny
material too.
Actually when someone doesn’t be aware of afterward its up to other people that they will assist, so here
it takes place.
I do not even know how I ended up here, but I thought this post was
good.
I don’t know who you are but certainly you’re going to a famous blogger if you are not already
Cheers!
Pretty nice post. I just stumbled
upon your blog and wished to say
that I have really enjoyed browsing your blog
posts. After all I’ll be subscribing for your rss feed and I’m hoping
you write once more soon!