Sałatka z arbuzem i fetą to lato, to witaminy, to smak wakacji, najlepsza kolacja, śniadanie, deser czy przekąska.

Jeśli chodzi o dokładne proporcje feta-oliwki-arbuz, to celowo ich nie podaję – pełna dowolność! Sałatka idealna jako samodzielne danie np. lunch czy lekka kolacja, ale też jako dodatek do dań z grilla. Pasuje idealnie!

Składniki:
Arbuz
Feta
Czerwona cebula (mała lub pół dużej)
Czarne oliwki
Mięta
Miód
Sok z cytryny
Oliwa z oliwek
Sól
Ocet balsamiczny (ewentualnie jabłkowy)

Na sam początek od razu zdradzam najlepszy i największy twist – cebulkę kroimy w cieniutkie piórka i wrzucamy do miseczki, posypujemy szczyptą soli i zalewamy octem balsamicznym (na małą cebulkę 2-3 łyżki).

Miętę siekamy, arbuza kroimy w kostkę, fetę również. W słoiku mieszamy sok z połowy cytryny, 1-1,5 łyżki oliwy, 0,5-1 łyżeczkę miodu. Najlepiej to zrobić w słoiku lub zamykanym pudełku – przykrywamy szczelnie i „szejkujemy” jak drinka :). Wszystko rozrzucamy na talerzu, na wierzch dajemy cebulę i połowę zalewy w której się macerowała. Polewamy sosem, posypujemy miętą i już! gotowe – takie to proste.