Nadziewane bakłażany to dietetyczne (prawie), pyszne danie, idealne w tej porze roku. Akurat jest świetny sezon na warzywa – papryki, bakłażany i pomidory mają aktualnie swój najlepszy czas, więc trzeba to wykorzystać. Do tego to pyszne danie jest bez węglowodanów – super zdrowo 🙂

Składniki:
2 bakłażany
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
1 zielona papryka
2 małe pomidory (lub 1 duży), najlepiej malinowe
1 puszka pomidorów (całych)
Pół łyżeczki oregano suszonego
Pół łyżeczki bazylii suszonej
1/4 łyżeczki tymianku (świeży lub suszony)
Dużą szczypta pieprzu kajeńskiego
Sól
Świeża bazylia
Mozarella (2 kulki)
Oliwa z oliwek
Ok 300-350 g. chudej wołowiny mielonej (ja oczywiście zmieliłam w domu, wybrałam łopatkę)

UWAGA: Składniki na 4 porcje. Jeśli chcecie zrobić np. dwie, wszystkie wartości podzielcie na pół.

Bakłażany przecinamy wzdłuż na pół i łyżką żłobimy miejsce na mięsko. Wyjmujemy gąbczasty środek z pestkami pozostała część powinna mieć ok 1 cm grubości.

Cebulę kroimy w kosteczkę, mięso mielimy, paprykę kroimy w ok 1-1,5 cm kostkę. Na głębokiej patelni rozgrzewamy około 2-3 łyżki oliwy i na gorącą wrzucamy cebulę, z dwiema dużymi szczyptami soli. Kiedy się zeszkli, dodajemy mięso, wciskamy przez praskę dwa ząbki czosnku oraz wrzucamy przyprawy – pieprz kajeński, tymianek, oregano, bazylię. Listki świeżej bazylii zostawiamy na później.

Pro tip: do mieszania mięsa na patelni świetnie nadaje się… rozgniataczka do ziemniaków. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale serio się sprawdza – idealnie rozbija mięso i zapobiega tworzeniu się grudek, przy okazji jednolicie miesza je z cebulą. Musicie mi zaufać 🙂

Kiedy mięso i cebula zaczną się mocno rumienić, dodajemy paprykę, 2 pokrojone w kostkę pomidory oraz pomidory z puszki. Mieszamy i dusimy pod przykryciem, aż pomidory stworzą jednolity sos. W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do około 200 stopni.

Zdejmujemy pokrywkę, kiedy pomidory całkowicie się rozpadną, i odparowujemy nadmiar wody, regularnie mieszając. W płytkim naczyniu do pieczenia umieszczamy połówki bakłażana, możliwie stabilnie, żeby w trakcie pieczenia się nie gibały na boki. Solimy je delikatnie od środka i nakładamy farsz, do pełna, ale bez górki.

Wkładamy do pieca na środkową półkę, bez przykrycia, na około 15-20 minut. Po tym czasie wyjmujemy szkło, na mięsie układamy listki świeżej bazylii i na nich pokrojoną w plastry mozarellę. Wkładamy do pieca na kolejne 10-15 minut – aż ser zacznie się robić złoty od góry. Na tę drugą część ustawiłam piekarnik na termoobieg i grill od dołu.

I już! Gotowe – pyszne, zdrowe, dietetyczne danie z sezonowymi warzywami. Nic, tylko gotować 🙂 Mocno polecam!