Pizza z figami na kilka sposobów – z serem pleśniowym i boczkiem

Pizza z figami to jedna z najlepszych rzeczy na świecie. Pizzę w kilku wersjach już tu prezentowałam – klasyczną TUTAJ, z kurkami TUTAJ. A że kocham jedzenie sezonowe prawie tak samo mocno jak pizzę, to przyszedł też czas na… pizzę z figami! Pyszna – w różnych wersjach i kombinacjach – jako danie wege lub z szynką parmeńską, z oliwkami lub serem gorgonzola. Można miksować składniki dowolnie wedle własnego gustu, a na koniec i tak wyjdzie idealna 🙂

Przepis na pizzę

Składniki (na 2 pizze):
Ciasto:
25 g drożdży
150 ml gorącej wody (nie wrzącej!)
250 g + 2 łyżki mąki*
1 łyżka oliwy
Płaska łyżeczka soli
Płaska łyżeczka cukru brązowego

Sos:
1 Puszka pomidorów
2 ząbki czosnku
Pół łyżeczki (płaskiej) suszonej bazylii
Pół łyżeczki (płaskiej) suszonego oregano
Po dużej szczypcie: tymianku, suszonego chilli i soli
Łyżeczka oliwy

Dodatki:
Figi
Ser gorgonzola
Świeży tymianek
Mozzarella
Czarne oliwki
W wersji mięsnej:
szynka serrano (lub parmeńska) lub boczek

Ciasto na pizzę

Drożdże w temperaturze pokojowej rozdrabniamy, wrzucamy do dużej miski i zalewamy bardzo ciepłą (ale nie wrzącą!) wodą. Mieszamy dokładnie, tak żeby nie zostały żadne kawałki. Do tego dajemy dwie łyżki mąki i płaską łyżeczkę brązowego cukru. Ponownie dokładnie mieszamy, tak, żeby nie zostały grudki z mąki. Odstawiamy miskę przykrytą czystą ściereczką na 10-15 minut do wyrośnięcia (w temperaturze pokojowej).

Do miski przesiewamy 250 g mąki i wsypujemy łyżeczkę soli. Uwaga – jeśli używacie takiej sprytnej maszyny jak ja – mąkę i sól dajcie już do misy robota. Po wyrośnięciu drożdże przelewamy ze wszystkim do mąki, dodajemy łyżkę oliwy i zaczynamy mieszanie. Robota z końcówką do mieszania – z hakiem, nastawiamy najpierw na niskie obroty, aż wymiesza, potem na średnie – żeby ugniótł, na koniec ponownie na niskie. W sumie wszystko powinno trwać jakieś 15 minut. Ręcznie jest trudniej – trzeba wymieszać i bardzo dokładnie (przy użyciu siły) zagnieść ciasto. Powinno być gumiaste, ale nie lejące. Jednolite i sprężyste. Toczymy z niego kulę i wkładamy do miski, którą przykrywamy szmatką i odstawiamy na minimum godzinę.

Piekarnik grzejemy na maxa – bez względu ile on wynosi. NA MAXA. Musi być gorąco jak w piekle. Jeśli używamy blachy, wykładamy na nią papier do pieczenia. Jeśli mamy kamień do pieczenia – nie ma takiej potrzeby.

Sos do pizzy – pomidorowy

W międzyczasie robimy sos – do rondelka (takiego z dnem do smażenia) wlewamy oliwę, wrzucamy zgnieciony bokiem noża czosnek, chilli i wszystkie przyprawy. Smażymy chwile po czym dodajemy puszkę pomidorów (lub świeże, pokrojone w kostkę pomidory) i przykrywamy. Trzymamy na małym ogniu aż pomidory się rozpadną. Całość blendujemy na gładko i gotowe.

Pieczenie pizzy

Kiedy piec jest nagrzany na maxa, ciasto przedzielamy na 2 części. Jedną z nich na desce oprószonej mąką przy pomocy rąk rozgniatamy na placek, następnie wałkiem rozwałkowujemy najcieniej jak się da, ALE tak żeby nie przerwać i żeby nie zrobiło się przezroczyste. 2-3 milimetry grubości.

Ciasto ostrożnie przenosimy na blachę. Cienko smarujemy sosem, zostawiamy tyle brzegów, ile lubimy – ja np. minimum, czyli ok 1 cm. Nakładanie składników zaczynamy od mozzarelli – podartej lub pokrojonej na małe kawałki, następnie między kawałkami sera dokładamy pokrojone w półplasterki figi i inne składniki. Staram się nigdy nie wrzucać jednych rzeczy na drugie, bo ciasto jest cieniutkie i nie jest w stanie unieść zbyt wielu składników.

Wkładamy do pieca na środkowy poziom. Piecze się DOSŁOWNIE kilka minut. Około 7. Ale piekarnik piekarnikowi nie równy, więc trzeba obserwować ciasto. Kiedy zobaczycie, że składniki się podpiekają, a brzegi podrosły zaczynają się rumienić, wyjmujemy pizzę. Następnie z drugiej połowy ciasta robimy kolejną, bo co to jest jedna pizza? Nic.




3 Comments Add yours

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *