Jak już pisałam w przepisie na pieczoną kaczkę, z jednej takiej kaczki można zrobić 4 różne dania. Moim absolutnym faworytem, zwłaszcza z okazji zbliżającej się zimy, jest włoski klasyk – czyli ragu. Uwielbiam ragu z dziczyzny, często spotykane jest też wołowe. Mimo to robiąc je pierwszy raz postawiłam na kaczkę – i to był strzał w dziesiątkę! Bardziej dietetycznie, relatywnie tanio i naprawdę, naprawdę pysznie. Zapomnijcie o kurczaku – kaczka to jest to! Do tego – wierzcie mi na słowo – wbrew pozorom ragu okazało się niemal banalne w wykonaniu. Gdy już upieczemy mięso, reszta staje się magią…

Składniki:
Kaczka upieczona z TEGO przepisu i obrana z mięska + tłuszcz wytopiony z pieczenia (użyłam ok 300-400 g)
Passata pomidorowa (ok 150-200 ml)
Czerwone wino (wytrawne) – ok 3/4 szklanki
1 mała marchewka (lub pół dużej)
1 mała cebula
Szczypta cynamonu
Szczypta chilli w płatkach lub pieprzu kajeńskiego
3 szczypty kminu rzymskiego
3 szczypty słodkiej papryki
Sól

Mięso obrane z kaczki siekamy na drobniejsze, max 1 cm włókna, ale nie na papkę. Na głębokiej patelni lub w garnku przystosowanym do smażenia roztapiamy tłuszcz z pieczenia kaczki (po upieczeniu kaczki zlejcie wszystko co zostanie na dnie do pojemnika i wstawcie do lodówki. Na dnie utworzy się kaczkowa galaretka, a na wierzchu zbierze się kaczkowy tłuszczyk) i wrzucamy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę i marchewkę. Dodajemy do nich cynamon, chilli, paprykę i kmin, mieszamy i smażymy 3-5 minut. Dodajemy mięso, mieszamy i wlewamy wino. Odparowujemy alkohol i dodajemy pomidory – ja użyłam 200 ml domowej passaty z pomidorów, sklepowa ma intensywniejszy smak, więc można dać odrobinę mniej i 50 ml wody. Mieszamy wszystko i dusimy ok 10 minut. Próbujemy i doprawiamy solą w razie potrzeby.

Gotowe! Tak, to takie proste. Ragu możemy podawać np. z makaronem, z klasycznymi gnocchi z TEGO przepisu, z dyniowymi gnocchi z TEGO przepisu, grzybowymi ravioli z TEGO przepisu czy z ravioli z dynią z TEGO przepisu. Idealnie nadaje się też jako wkład do totalnie zajebistej kanapki.