Oprócz pieczarek – grzyby mun, do tego pasta miso i tak oto powstał azjatycki strogonow. Uwielbiam polędwiczkę wieprzową i uważam, że idealnie gra w orientalnych potrawach – tu również sprawdza się świetnie. Do tego wymaga znacznie krótszej obróbki cieplnej niż większość mięs, dlatego świetnie nadaje się na szybki obiad – dla przykładu gulasz wołowy wymaga…
Tag: ziele angielskie
Pork Stroganow – Strogonow z polędwiczki wieprzowej jakiego nigdy nie jedliście!
Z tym daniem łączy się pewna historia. Jako że Strogonow to moje absolutnie ulubione „weselne” danie, zawsze, kiedy mam okazję – jem go przed zakrapianymi imprezami. W wakacje miałam przyjemność wybrać się na 4 dniowy wypad z wieczorem panieńskim i weselem na mazurach, więc delikatnie rzecz ujmując, wiedziałam co się kroi. Dlatego już pierwszego dnia…
Gulasz wołowy z czerwonym winem
Król rozgrzewających obiadów – gulasz wołowy! Jedno z moich ulubionych dań, znajdziecie go na tym blogu w wielu przeróżnych wariacjach. Gulasz wołowy z czerwonym winem to, można powiedzieć, klasyka – bardzo polecam! Składniki:Rozbratel wołowy (ok 300-400 g)1 cebula1 mała marchewka (lub pół dużej)1 słupek selera naciowego2 ząbki czosnkuPół łyżeczki słodkiej paprykiSól, pieprzSzczypta chilliPół łyżeczki oreganoCzerwone…
Świetny gulasz wołowy z dużą ilością warzyw – mega rozgrzewający!
Ciepełko w brzuszku 🙂 oto czego oczekuję jesienią. Niestety wprost proporcjonalnie do spadku temperatury za oknem rośnie mój apetyt, zwłaszcza na mocno kaloryczne rzeczy. Dlatego staram się trochę oszukiwać i przemycać sobie zdrowe rzeczy w sycącej formie – gulasz wołowy to idealny przykład. Chude mięso, mało tłuszczu, dużo warzyw i obiad na minimum dwa dni….
Gulasz wołowy z kaszą gryczaną – sycący klasyk
W czasie przymusowego siedzenia w domu – mamy wreszcie czas. Nie trzeba się ograniczać do dań w 15 minut. Na zabicie czasu polecam – gulasz. Jedna z rzeczy na które warto czekać i nie rozczarowuje praktycznie nigdy. Prosta sprawa, składniki łatwo dostępne. Obiad na 2-3 dni- do tego względnie nietucząco, bo tłuszczu i węglowodanów mało….
Zupa grzybowa wigilijna: z suszonych grzybów z makaronem z naleśników
U mnie na wigilii zawsze była, zawsze jest i zawsze będzie królową ona: zupa grzybowa. Pyszna, z leśnych, aromatycznych grzybów, z makaronem z naleśników – to dla mnie klasyk. Polecam spróbować – nie tylko od święta – mojego rodzinnego przepisu na zupę grzybową z suszonych grzybów. Składniki:1 por1 seler2 pietruszkiMarchewki (ok. 4-5 sztuk)CebulaZiele angielskie (ok…
Mój „cheap” strogonow – idealne zimowe danie
Dlaczego „cheap”? Bo nie z polędwicy, a z udźca wołowego. Można również użyć antrykotu lub rostbefu. Ktoś może powiedzieć, że zasadniczo to bardziej gulasz a’la strogonow – nie obrażę się. Po prostu uważam, że polędwica wołowa to tak dobre mięso, że właściwie szkoda go na cokolwiek innego niż tatar czy stek. Możecie mi jednak uwierzyć…
Zupa cebulowa z grzankami – sztos sztosów na jesień i idealna na święto narodowe
Ja, mówiąc zupełnie bez ironii, na cebulę się nie obrażam. Przyjęło się oczywiście, że cebula, podobnie jak burak, bywa używana jako wyzwisko pejoratywne, którym określamy niezbyt rozgarnięte jednostki ludzkie. Łohoho, polska cebulandia i takie tam – spoko. W rzeczywistości jednak taka cebula – warzywo powinna być komplementem 🙂 jest smaczna, tania, ma mnóstwo witaminy C…
Finlandia: Podróż do krainy łowiectwa i zbieractwa. Część 3: zupa rybna na szczupaku
Rozpisałam się w poprzednich dwóch wpisach o Finlandii (CZĘŚĆ 1 i CZĘŚĆ 2) o zbieractwie i gotowaniu z tego, co daje las – owoce leśnych takich jak jagody i żurawina, oraz grzyby takie jak kurki i prawdziwki to świetna sprawa i baza do wielu posiłków, ale nie zapominajmy też o białku – rybach. W Finlandii…
Finlandia: Podróż do krainy łowiectwa i zbieractwa. Część 2: Leśna zupa grzybowa
Na wstępie polecam część pierwszą kulinarnej relacji z wyprawy do dzikich lasów Finlandii: CZĘŚĆ 1 Pierwsza część oscylowała wokół śniadań, druga natomiast tyczy się obiadów. Okazuje się, że z darów natury naprawdę idzie wyżyć – i nie chodzi tu o „przetrwanie”, ale o realnie pyszne, zróżnicowane dania, gotowane z tego, co udało się zebrać i…
Domowa zupa grzybowa
Kochani, polecam takie doświadczenie każdemu: od własnoręcznie zdobytego składnika o gotowego dania na talerzu w jeden dzień. To jest naprawdę świetna sprawa. Każdy kto mnie zna choć trochę wie doskonale, że jedną z rzeczy których absolutnie nienawidzę jest wstawanie rano. Sen i jedzenie to jakby od zawsze podstawa mojej egzystencji. Jak jedno z dwojga pójdzie…
Bulion warzywny – idealny do podlewania risotto, sosów lub jako baza do zup
Proste jak drut, a jednak często zapominane danie – które stanowi posiłek samo w sobie, ale również jakże wspaniałą bazę do wielu innych dań – sosów, gulaszy, risotto, zup… Przy okazji banalne, tanie i zdrowe. No czego chcieć więcej? Można śmiało zamrozić nadmiar poporcjowany w pudełka lub tacki do lodu i używać w dowolnym czasie….
Wątróbka z cebulką po mojemu – tylko dla widzów o mocnych nerwach
Bardzo antydietetyczne danie niestety, ale za to jakie pyszne! No i niesie też mimo wszystko kilka korzyści dla nas, np. wątróbka dostarcza przede wszystkim bardzo dużo żelaza, na którego braki cierpi wiele osób, a jest niezbędne, zwłaszcza kobietom, które mają na nie szczególnie duże zapotrzebowanie. Oprócz tego wątróbka dostarcza cynk i witaminę B. Do tego…
Bitki wołowe i marchewka z groszkiem – klasyk kuchni mojej matki
Zasadniczo jeśli chodzi o gotowanie, to najlepiej się czuję w pastach i azjatyckich daniach, ale są takie okazje, że no musi wjechać polska kuchnia i nie ma bata. Np. dla mnie taką okazją jest wizyta teściowej – próbowałam już raczyć rodzinę mojego lubego azjatycką kuchnią, krewetkami czy nawet sushi – niestety, z katastrofalnym skutkiem. Nawet…
Paella z krewetkami, kurczakiem i ośmiorniczkami – homemade znaczy lepiej!
Paella – smak wakacji w Hiszpanii Paella to jeden z tych przepisów inspirowanych wakacjami. Kocham hiszpańską kuchnię, owoce morza na wakacjach nad wodą to dla mnie absolutny must have. Po zjedzeniu tysiąca paelli na wyspach kanaryjskich i w Hiszpanii, postanowiłam podjąć rękawicę w domu i – hej – okazało się, że to nie jest wcale…